Teatrzyk Kamishibai tk-R04. Drewniany teatrzyk Kamishibai (56 x 40 cm) do kart obrazkowych w formacie A3. Dostępność: duża ilość. Wysyłka w: 5 dni. 280,00 zł. Do koszyka. Bajki Kamishibai * 10 szt. + teatrzyk tk-R04. Zestaw zawiera 10 bajek kamishibai w formacie A3 (42 cm x 29,7 cm oraz drewniany teatrzyk kamishibai tk-R04 (56 cm x 40 Kto mi napisze streszczenie legendy o Lechu czechu i Rusie? 2010-03-11 18:20:53; Legenda o Lechu Czechu i Rusie? 2010-01-26 20:43:19; My mamy legende o Lechu - A czy czesi mają tak samo o Czechu A rusi O Rusie? 2010-07-07 17:40:55; Znacie legendę o Lechu, Czechu i Rusie? 2011-05-08 17:20:10; Jak bardzo prawdziwa jest legenda powstania - znają „Legendę o Lechu, Czechu i Rusie”, - chodzą do … (nazwa szkoły). Te osoby które uważają, że dana wersja powitania ich dotyczy machają rękoma. Tak należy przygotować powitania, aby nikogo nie pominąć i nawiązać do tematyki działań. Po niektórych powitaniach można dopytać dzieci np. Jakie komiksy czytają?, Siema! Witam na kanale "WyAnimowani" - Na tym kanale pojawiać się będzie wiele ciekawych animacji opowiadających o Polsce, Świecie, Religi czy Muzyce. Pierws Bohaterzy „Legendy o Lechu, Czechu i Rusie” - charakterystyka • Legendy polskie. Lech, Czech i Rus – trzej dzielni bracia, którzy wyruszyli na wyprawę, aby odkryć przesłanie boga Światowida. Wszyscy spełnili swoją misję i otrzymali w nagrodę cenne dary: mieszki z tajnym znakiem. 148 plays. 1st - KG. 14 Qs. Essen und Trinken. 3K plays. 5th. Legendy - klasa 4 quiz for 4th grade students. Find other quizzes for World Languages and more on Quizizz for free! i2Umkl. Wiele lat temu w pięknej krainieżyło trzech braci, a tak mieli na imię:pierwszy to Lech,drugi Rus ostatni zaś i wszędzie chodzili we razem ryby w jeziorze,marzyli, by kiedyś zobaczyć morze,jeździli również na polowaniaw lasy gdzie żyła złocista jednak gorsze czasyopustoszały jeziora, opustoszały lasyPuste były również polaNastała dla Słowian wielka trzej bracia razem krzyknęli:Czas nam wyruszyć z tej pustej kniei!Wszyscy więc opuścili rodzinne domyRuszyli w świata dalekie cierpliwie długie tygodnie,szukając miejsca, by móc żyć wreszcie znaleźli piękną krainęa w niej rozległą, zieloną tam mnóstwo błękitnych rzekRozejrzał się Rus i tak braciom rzekł:„Tutaj bracia się rozejdziemyJa z moim ludem tu zostaniemy.”I zaczął Rus budować osadę nowąZaś braci pożegnał przed dalszą oraz Czech długo rozważaliW którą stronę będą kochał przestrzeń, rześkie powietrzeSpojrzał na niebo i tak bratu rzecze:„Zobacz jak słońce ogrzewa cudnieIdźmy za słońcem, wprost na południe.”Ruszyli raźnie i czuli, że są coraz bliżejMiejsca gdzie słońce wspina się najwyżejWkrótce dotarli do wielkiej góry,góry której szczyt skrywały chmury, zielone łąki jej stopy ozdabiałyi żyzne pola, a na nich złote łany.„Ja Lechu tutaj z ludem pozostanęi tam nieopodal nasza osada stanie.”I zaczął Czech budować grodziskoCiesząc się wielce, że ma niebo Lechowi było w Czecha obozieLecz czuł nieustannie, że czas mu w więc brata i ruszył ze swym ludemSzukając swej ziemi z coraz wiekszym przejść góry, przemierzał lasy,przekraczał rzeki i równin męczyła dzielny lud LechaCzy ich ojczyzna, gdzieś na nich czeka?Rozejrzał się wódz, lasy pełne zwierza,rzeki pełne ryb, piekne więc swój lud i tak do nich rzecze:"Zbudujemy tu gród, co na to powiecie?""Mądrość przemawia Lechu przez Twe ustaCzy dostaniemy jeszcze przychylność od bóstwa"I w tym momencie na tle czerwonego niebaOpadł biały orzeł na sam czubek drzewa."To właśnie znak od bóstwa naszegoZbudujmy gród w postaci gniazda orlego"Gród powstał piekny, mocny i wspaniałyA orzeł i czerwień jego symbolem się lat później z ziem Lecha państwo utworzonoA kraj, który powstał Polską nazwano. W dawnym wieku Słowiańskie plemiona, żyły w dobrobycie i zgodzie ze sobą, zamieszkując dalekie kraje. Na ich czele stali, mężni bracia: Lech, Czech i Rus. Władcy Ci byli zarówno mężni w boju jak i mądrzy we władzy. Poddani wiedli wspaniałe życie, cisząc się dobrobytem jaki nastał za panowania trzech braci. Słowiańskie plemiona szybko zaludniły obszar, którym rządzili, tak, że zaczęli obawiać się głodu. Z tej to przyczyny bracia zwołali naradę, na której nie zabrakło ich rodziny i przyjaciół. Pomysł władców nie przekonywał ludzi, jednak zważając na trudną sytuację, postanowiono opuścić tą krainę i poszukać odpowiedniego miejsca do osiedlenia się. Kilka dni trwały przygotowania do wyprawy. Nie można było jednak długo tego odwlekać, i tak wszystkie rodziny opuściły swoje dotychczasowe domy wyruszając w nieznane krainy. Zarówno młode kobiety z dziećmi jak i starcy jechali na wozach by nie opóźniać marszu. Z przodu i z tyłu wielkiego orszaku szli zbrojni, aby móc chronić ludność i ich dobytki. Nieznane krainy często budziły w ludziach strach. Podróż przez ciemne gąszcze, gdzie czają się różne stwory nie należy do najbezpieczniejszych. Podróż nie była lekka, często napotykano rzeki, które spowalniały wędrujący naród. Co jakiś czas zbrojni wykazywali się zręcznością, odganiając stada wilków i broniąc ludzi przed dzikimi plemionami. Mimo lęków i trudów podróży Słowianie pokładali nadzieje i wierzyli w mądrość swoich królów. Przez całą podróż gorliwie modlili się do bogów o bezpieczne dotarcie do celu. Mijały tygodnie, aż wreszcie ujrzeli wielkie obszary żyznych równin. Liczne rzeki przecinające teren mieniły się w słońcu. Gdy nadszedł czas postoju Rus przemówił do swych braci: - Ludzie moi są już zmęczeni trudami tych poszukiwań. Wiem, że tutaj będzie nam dobrze, tu właśnie będzie nasza osada. Na tych równinach powstaną nasze domostwa. Czech i Lech pożegnali się z bratem, składając przy tym obietnice, że jeszcze się spotkają. Pozostali bracia ruszyli w stronę słońca, które akurat było w zenicie. Wybrali tę drogę ze względu na Czecha, który lubił promienie słoneczne i ich ciepło. Podróżowali wiele dni, aż ich oczom ukazały się wielkie góry. Tam też rozbili obóz. Czech spoglądał z podziwem na wysokie góry i rzekł do brata: - Ukochałem ciepło słońca, gdzie będę mógł być bliżej niego, jak nie na tak wysokich górach? Ziemi są tu żyzne. Więc dalej bracie musisz podążać sam, ja i mój lud osiedlimy się tutaj. Lech wiedział, że musi dalej szukać miejsca dla swego ludu, jednak trudno było rozstawać mu się z bratem. Nadszedł w końcu dzień w którym pożegnał Czecha, zanim jednak odjechał w swoim kierunku przypomniał bratu o złożonej przez trzech braci przysiędze, że jeszcze się spotkają. I tak Lech ruszył w drogę. Po wielu dniach marszu gdy rozbijano obóz, Lech rozglądał się uważnie po całej okolicy. Spodobał mu się widok rzek w których było mnóstwo ryb, lasy w których było dużo zwierzyny i żyzne ziemie, których pozazdrościli by mu bracia. Spoglądając na swój lud widział zmęczenie i wyczerpanie nieustanną podróżą. Postanowił więc przemówić: - To koniec naszej podróży. Tu zbudujemy naszą osadę. W głębi duszy mam pewność , że to jest nasze miejsce i tu powinniśmy pozostać. Lud Lecha mimo iż ufał osądowi swego króla był bardzo religijny i zapragnął aby bóstwa dały jakiś znak, że to faktycznie koniec ich trudów podróży. W tej właśnie chwili nad ich głowami rozległ się wrzask. Wszyscy unieśli głowy i ujrzeli wielkiego, majestatycznego orła o mieniących się białych piórach. Wielki ptak właśnie lądował w swym gnieździe na szczycie wielkiego dębu. To był niesamowity widok, ujrzeć tak pięknego , białego orła na tle czerwonego, zachodzącego słońca. Wszyscy ujrzeli w tym znak od bogów, którego tak pragnęli. Tam gdzie początkowo rozbito obóz wyrósł ogromny gród. Na pamiątkę orła, który zwiastował im koniec podróży nadano osadzie kształt orlego gniazda. Gród nazwano Gnieznem, a biały orzeł na czerwonym tle od tamtej pory był godłem rodu Lecha, a następnie całego narodu polskiego, który wywodzi się z tego właśnie rodu. Scenariusz zajęć dla klasy ITemat: Legenda o Lechu, Czechu i RusieCele ogólne:• kształtowanie szacunku dla własnego państwa oraz poczucia tożsamości narodowej,• rozwijanie u uczniów zainteresowań symbolami narodowymi,• kształtowanie postaw operacyjne:• wypowiada się na temat legendy „Legenda o Lechu, Czechu i Rusie”,• pisze i uzupełnia plan wydarzeń,• słownie opisuje godło Polski, wyszukuje różnice w wizerunku Orła Białego na przestrzeni wieków,• potrafi pokolorować godło Polski,• wie, w jakich miejscach można zobaczyć godło Polski,• twórczo współpracuje w grupach rozwiązując różne problemy,• wyjaśnia swoimi słowami definicje: stolica, gród, wieś, miasto, osada,• wskazuje i zaznacza na mapie stolice Polski,• wie, jakie były dawne i obecna stolica metody aktywne (twórczego rozwiązywania problemów),• praca z tekstem,• praktycznego pracy:• indywidualna, zbiorowa, grupowaŚrodki dydaktyczne: • zagadka, zdjęcia grodów, miast, stolic, osad, mapa fizyczna Polski, 3 czerwone kółeczka, definicje pojęć terenów administracyjnych, 2 koniki pluszowe, kontury godła Polski. Przebieg zajęć: 1) Zagadka.• N. czyta U. zagadkę o orle białym: „W państwowym godle umieszczony, głowa stworzona do korony”.2) Słuchanie legendy.• N. czyta U. „Legendę o Lechu, Czechu i Rusie” Justyny Bednarek. Ilustruje ją zdjęciami wyświetlanymi na tablicy interaktywnej i przedstawia gród Gniezno, który stał się pierwszą stolicą Kojarzenie obrazka z fragmentem legendy.• U. przyglądają się ilustracji. Opowiadają te fragmenty legendy, które wydarzyły się wcześniej i później od wydarzenia przedstawionego w podręczniku na s. 5. Przewidują, która z pokazanych postaci jest Lechem, która – Rusem, a która – Czechem. Uzasadniają swoje Uzupełnianie planu legendy.• U. uzupełniają plan wydarzeń. Czytają plan i starają się opowiedzieć całą legendę w kolejności chronologicznej. Wykorzystują podane fragmenty zdań (Dawno temu..., Pewnego dnia..., Nagle Lech..., Tak powstało...).5) Wyjaśnianie pochodzenia nazwy Gniezna.• U. zastanawiają się nad pochodzeniem nazwy grodu. Odpowiadają na pytania N.: Kto nazwał gród Gnieznem?, W Jakich okolicznościach powstała nazwa grodu?, Co stało się symbolem państwa Polan?6) Szukanie różnic w wizerunku Orła Białego.• U. oglądają godło Polski i zmiany, jakie zachodziły na przestrzeni wieków w wizerunku orła. Opisują kolejne etapy zmian, zwracając uwagę na samą sylwetkę Kolorowanie godła Polski.• U. otrzymują kontury godła Polski. Kolorują je zgodnie z pokazanym Zabawa ruchowa z pluszowymi konikami.• N. pokazuje U. pluszowe koniki, które wydają dźwięki naśladujące konie. U. próbują naśladować te Szukanie godła Polski.• U. szukają w klasie godła Polski. Zastanawiają się w jakich miejscach można je jeszcze Wyjaśnianie pojęć.• U. zostają podzieleni na 5 grup. Każda z grup otrzymuje definicje pojęć (osada, wieś, miasto, gród, stolica). Każda grupa czyta definicję i próbuje ją Uzupełnianie zdań.• U. uzupełniają zdania nazwami miast – stolic Polski (I-Gniezno, II-Kraków, III- Warszawa).12) Wskazywanie stolic na mapie.• N. rozwiesza mapę fizyczną Polski. U. szukają na niej stolic Polski (dawnych i obecnej). N. oznacza miasta czerwonymi kółeczkami. U. określają na podstawie mapy położenie miast ( w jakim regionie leżą, nad jakimi rzekami). 1. Sen braci o trzech koniach2. Wyjaśnienie snu przez kapłana3. Wyprawa dorosłych braci w poszukiwaniu Światowida4. Przekazanie daru kapłanom Północnego Grodu5. Otrzymanie mieszków z tajnym znakiem6. Znalezienie białego pióra przez Lecha7. Założenie Gniezna Komentarze 8 + 6 = ~ zkxdcidw2022-03-07 15:48:19 inaczej to troche było ale ok ~ Jaś Fasola132022-02-23 19:03:17 Pomogłeś ~ B2021-12-08 13:27:52 Dzięki Streszczenie „Legendy polskie” to zbiór pięknych legend napisanych przez Wandę Chotomską. W większości są to ciekawe, barwne opowiadania, które napisane zostały w sposób zrozumiały dla czytelnika. Legendy te przekazywane były w tradycji ustnej z pokolenia na pokolenie. Najczęściej dotyczą jakiegoś miasta lub państwa lub opowiadają o jakimś wydarzeniu historycznym, które miało istotne znaczenie w dziejach narodu i polskiej państwowości. W omawianym tomiku Wandy Chotomskiej znajdziemy m. in. legendy o Lechu, Czechu i Rusie, o Popielu i Mysiej Wieży, czy też o Warsie i Sawie. „Legenda o Lechu, Czechu i Rusie” opowiada o trzech braciach, którzy wyruszają na poszukiwanie tajemniczego bóstwa, Światowida. Owocem tej wyprawy było założenie prze Lecha państwa Polan i pierwszej stolicy Polski – Gniezna. Z kolei „Legenda o Popielu i Mysiej Wieży” opowiada o niegodziwym władcy Kruszwicy - Popielu i jego okrutnej żonie, która w trosce o swój majątek, otruła swych krewnych i zamieniła ich w myszy. Te jednak wzięły na niej odwet – w niedługim czasie zagryzły ją i jej męża, Popiela. Bardzo popularną i świetnie wszystkim znaną legendą jest „Legenda o Smoku ze Smoczej Jamy". Głównym jej tematem są dzieje słynnego Szewczyka Dratewki, który dzielnie ratuje miasto króla Kraka przed niebezpieczeństwem grożącym mu ze strony smoka, siejącego tylko spustoszenie i pożerającego ludzi. Wielu śmiałków próbowało pokonać smoka, ale udało się to dopiero sprytnemu Szewczykowi, który wpadł na pomysł, że podłoży mu jako przynętę baranią skórę wypchana siarką. Smok dał się nabrać i zjadł przynętę, po czym poczuł tak wielkie pragnienie, że rzucił się do Wisły, której wodę zaczął łapczywie pić. Od jej nadmiaru po prostu pękł. Miasto zostało więc ocalone, a wdzięczny król Krak dotrzymał złożonej Szewczykowi obietnicy i oddał mu rękę swej pięknej córki. Warto wspomnieć o jeszcze jednej ważnej dla Polaków legendzie, a mianowicie o „Legendzie o Warsie i Sawie”, która opowiada o powstaniu dzisiejszej stolicy Polski – Warszawie. Według niej książę Siemomysław, chcąc odwdzięczyć się za gościnę, podarował Warsowi i Sawie tereny nad Wisłą. Wars i jego żona Sawa założyli właśnie tutaj gród o nazwie Warszawa. Te i inne legendy ze zbioru Wandy Chotomskiej nie tylko mówią o polskiej państwowości, ale są źródłem cennej i bogatej wiedzy, która przekazywana z pokolenia na pokolenie może jeszcze bardziej umacniać świadomość patriotyczną i przybliżać nam nasze korzenie. Opis wybranych legend „Legenda o Lechu, Czechu i Rusie” Dawno temu żyli sobie trzej bracia: Lech, Czech i Rus, którzy mieszkali w ogromnej puszczy. Nad osadą swą opiekę roztaczało bóstwo, które mieszkańcy nazywali Światowidem. Będąc dziećmi, każdy z braci miał sen o koniach. Zdaniem kapłana oznaczało to, że kiedy dorosną, każdy z nich dostanie wierzchowca. Tak istotnie się stało. Bracia odebrawszy swego konia, wyruszyli na poszukiwania Światowida. Mieli dla niego specjalny dar – białego konia, który miał następnie dostać się w ręce kapłanów Północnego Grodu. Braciom udało się szczęśliwie przekazać białego konia, a w zamian otrzymali od kapłanów trzy topory i trzy mieszki z tajnym znakiem. W miechu Lecha znajdowało się białe pióro. Dziwnym trafem takie samo piórko leżało na polanie pod dębem. Wojownik uznał to za pomyślny znak i właśnie w tym miejscu założył swój gród, który nazwał Gniezno. „Legenda o Popielu i Mysiej Wieży” Popiel był wielkim władcą, a jego zamek położony był blisko Kruszwicy nad jeziorem Gopło. Nie potrafił jednak dobrze i mądrze zarządzać królestwem, a i swych poddanych źle traktował. Był okrutny i prawie cały czas spędzał na ucztach i zabawach. W ogóle nie myślał o swych poddanych i nie liczył się z ich zdaniem. Podobny stosunek do ludu miała jego żona. Tylko krewni Popiela z rodu Myszeidów byli zatroskani losem mieszkańców i nie chcieli dopuścić, by król zmarnotrawił cały majątek. Postanowili przemówić mu do rozsądku i niebawem go odwiedzili. Żona Popiela uknuła wówczas chytry, zbrodniczy plan, że przybyłych krewnych otruje i w ten sposób pozbędzie się ich na zawsze. W tym celu wykorzystała skradziony kupcowi pierścień z trucizną – jego moc sprawiała, że otruty zamieniał się w dowolne zwierzę. Plan się powiódł. Oszołomieni trunkiem i nieświadomi zagrożenia uczestnicy uczty, wznosili kolejne toasty winem zatrutym przez żonę kniazia. Również i Popiel mocno już podbity wzniósł toast słowami: „Piję za zdrowie Myszy…” (zamiast: „Myszeidów”). W tym momencie wszyscy uczestnicy uczty przemienili się w myszy – opanowali całą Kruszwicę i zagryźli Popiela i jego złą, okrutną żonę. „Legenda o Piaście i postrzyżynach jego syna Siemowita” Jako pierwszy legendę o Piaście opisał w swej kronice Gall Anonim. Wynika z niej, że Piast był ubogim chłopem i kołodziejem. Zamieszkiwał gród w Gnieźnie. Wraz z żoną Rzepichą mieli tylko jednego syna – Siemowita. Wielkimi krokami zbliżał się właśnie dzień, w którym z godnie z tradycją miały się odbyć postrzyżyny chłopczyka. Oznaczało to, że chłopiec przechodzi w tym momencie pod opiekę i wychowanie ojca. Rodzice Siemowita byli jednak ubodzy i nie stać ich było na godne ugoszczenie gości przybyłych na uroczystość. Dlatego przekładali w czasie jej termin. Zdarzyło się, że Piast zachorował i wtedy mały Siemowit postanowił sam zdobyć pożywienie dla rodziny. Po drodze spotkał dwóch nieznajomych mężczyzn, których zaprosił do siebie. Okazało się, że pomogą oni w ostrzyżeniu chłopca. Na koniec zaś wywróżyli mu wspaniałą przyszłość. Przepowiednia okazała się prawdziwa, gdyż kilka lat później Siemowit miał zaszczyt zostać pierwszym księciem Polski. „Legenda o Smoku ze Smoczej Jamy” W osadzie założonej przez króla Kraka mieszkańcy żyli w spokoju i dobrobycie. Niestety ich spokój przerwało pojawienie się w grodzie straszliwego potwora. Najpierw stwór zadowalał się tylko owcami, ale wkrótce i one przestały mu wystarczać. Niebawem zaczęły ginąć też dziewczęta. Król przestraszony działaniami smoka, który zamieszkał pod grodem, wezwał do siebie śmiałków, którzy zgodziliby się poskromić potwora. Niestety kolejni wojownicy okazywali się po prostu tchórzami i w popłochu uciekali z osady. Król obiecał wówczas, że pogromca potwora dostanie rękę jego córki. Przed tym trudnym zadaniem stanął w końcu niejaki Szewczyk Dratewka, który wymyślił chytry plan, jak pozbyć się raz na zawsze potwora siejącego tylko strach i spustoszenie. Otóż wypełnił siarką baranią skórę i podłożył ją przed grotą smoka. Ten nie był w stanie oprzeć się wspaniale wyglądającemu i pachnącemu jedzeniu, które natychmiast skonsumował. Wówczas jednak od wewnątrz zaczęła palić go siarka. Chcąc ugasić to pragnienie, zaczął pić tak dużą ilość wody, że w końcu od niej pękł. W nagrodę za uwolnienie miasta od potwora, król zrealizował swą obietnicę i oddał rękę swej pięknej córki Szewczykowi. „Legenda o Czarodziejskim Młynku z Wieliczki” Wiele lat temu, w czasach, gdy woda w morzach była jeszcze słodka, w wielickiej kopalni żył sobie Solny Dziadek, który całymi dniami zajmował się wykopywaniem soli. Posiadał też czarodziejski młynek, który na wypowiedziane zaklęcie wysypywał dowolną ilość soli. Któregoś dnia w kopalni zjawił się mały chłopiec – Pietrek. Solny Dziadek zgodził się wziąć go do siebie na służbę. Kiedy chłopiec już dorósł, starzec wyprawił go w świat, wcześniej jednak upominając go, by miał się na baczności i strzegł się przed grożącymi mu niebezpieczeństwami. Na drogę dał mu też czarodziejski młynek i nauczył go wypowiadania zaklęć. Pietrek nie chciał wprawdzie rozstawać się ze swym panem, ale w końcu wyruszył w drogę. W trakcie wędrówki napotkał złego wilka, ale za sprawą młynka udało mu się sprowadzić białego Jelenia i na jego grzbiecie bezpiecznie opuścić las. Pietrek, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, zjawił się w karczmie. Jeden z mężczyzn zauważył jego drogocenny skarb, a ponieważ nie udało mu się go wytargować, po prostu niepostrzeżenie wykradł go chłopcu. Młynek jednak przez cały czas mielił tylko sól. Nad ranem Pietrek wyruszył w pościg za złodziejem. Pomógł mu w tym Biały Ptak – lecąc na jego skrzydłach, Pietrek znalazł się nad morzem, po którym płynął statek ze złym kupcem. Chcąc uratować statek, Biały Ptak niechcący wypuścił młynek do morza. O tamtej pory woda w morzu ma słony smak. Pietrek mógł być jednak szczęśliwy, bo kupiec oddał mu statek i naprawił wyrządzone mu krzywdy. „Legenda o Warsie i Sawie” Dawno temu w Wiśle żył sobie zły czarodziej, którego wstrętem przejmowało wszystko, co piękne. Postanowił, że pozbędzie się wszystkich ptaków, ale w tym przeszkodziła mu pewna dziewczyna o imieniu Sawa. Uprosiła okrutnika, by dał spokój zwierzętom i ich nie dręczył. Czarodziej przystał na to, ale w zamian porwał dziewczynę i zamienił ją w syrenę. Zdarzyło się, że nad Wisłą mieszkał ojciec z trzema synami. Jeden z nich o imieniu Wars został rybakiem. Raz udało mu się uwolnić z wiklin czarodziejskiego Ptaka, który w podzięce za ocalenie obiecał mu się odwdzięczyć. Tego samego dnia Wars spotkał piękną syrenę uwięzioną przez wodnika i natychmiast postanowił jej pomóc. Przy pomocy Ptaka – Wiatru udało mu się przepłynąć siedem fal, siedem wirów i siedem błyskawic, po czym uwolnił z rąk czarownika piękną syrenę. W niedługi czas potem Wars i Sawa pobrali się, a od ich imion powstała nazwa przyszłej stolicy Polski – Warszawy. „Legenda o Sielawowym Królu” Wiele lat temu w rybackiej, małej osadzie mieszkał rybak i jego syn – Mikołajek, który pomagał mu we wszystkich pracach domowych i opiekował się piękną siostrzyczką – Złotką. Któregoś dnia rybacy zauważyli, że na ryby padł pomór – wszystkie wyginęły. Jakaś zła siła plątała im sieci. Rybacy podejrzewali, że sprawcą tego jest ogromna ryba, czyli Król Sielaw żądny kolejnych ofiar. Ojciec Mikołajka wytłumaczył mu, że raz na sto lat Król się budzi i jako ofiary żąda wówczas najpiękniejszej dziewczyny w wiosce. Mikołajek zrozumiał wówczas, że jego siostra Złotka znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Wymyślił więc plan jak ją ocalić. Nocą, przebrany w dziewczęce szaty, wypłynął na jezioro. Zaraz potem otoczyły go wodnice. Mikołajek przywołał do siebie Króla Sielaw i obiecał mu ofiarować koronę. Gdy ryba zbliżyła się już na odpowiednią odległość, chłopiec zarzucił jej na głowę wielką obręcz z łańcuchem. Rybacy przechwycili Króla i uwięzili go, by nigdy już więcej nie domagał się ofiary z dziewcząt. „Legenda o pięknej pasterce i księciu z Raciborza” W pięknym grodzie nad Odrą mieszkał książę Racibor, który miał w posiadaniu olbrzymie, bogate królestwo. Któregoś dnia podczas zwiedzania królestwa, oczarowany został pięknym śpiewem młodej pasterki. Była to Ofka, z którą od razu postanowił się ożenić. Na drodze do szczęścia stanął mu jednak straszliwy stwór – Liczyrzepa, który nocą zamieniał się w wilkołaka. Potwór nienawidził ludzi - porywał ich, by mieć ich za swych niewolników. Pewnej nocy tak też porwał Ofkę. Racibor niezwłocznie ruszył, aby ją odzyskać, gdyż nie mógł znieść myśli, że mogliby się rozstać. Jego drużyna wpadła na sprytny pomysł – koniom przywiązano dzwonki po to, by Liczyrzepa wziął je za barany. Plan się powiódł. Wilkołaka wywiedziono na bagna, a książę uwolnił i wybawił swą ukochaną. Rozwiń więcej

legenda o lechu czechu i rusie streszczenie